logo

logo

środa, 1 czerwca 2016

HAED Sweet Shoppe (3)

 

Tadaaaaam! Strona druga gotowa.
Bardzo się z tego cieszę. Wyszywa się bardzo przyjemnie, kolory zmieniają się często, niestety równie często jest pikseloza. Czasami mam dosyć, wtedy odkładam pracę i zajmuję się czymś innym, jednak szybko zaczynam tęsknić.
Trochę zmieniłam sposób wyszywania na końcu strony. Staram się parkować nitki w jej zakresie, tylko czasami parkuję je na następnej z prawej. Zobaczymy, czy będzie widoczne miejsce przejścia stron.
Haft ten jest dla mnie poligonem doświadczalnym, staram się jak mogę, żeby był piękny, ale jeżeli będą widoczne niedociągnięcia, to trudno. Przeżyję :)

Poniżej historia obrazkowa powstawania drugiej strony:





Nie wiem o co chodzi ze zdjęciami. Krzyżyki na nich są jakieś takie wyseparowane, w rzeczywistości ładnie zlewają się w obraz. Może w przyszłości znajdę na to radę.

Pozdrawiam serdecznie!

32 komentarze:

  1. O Matko, ile kolorów :) Podziwiam bardzo i trzymam kciuki za niegasnące chęci :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) dziękuję. Dzięki takiej ilości kolorów nudy nie ma :) Pozdrawiam :)

      Usuń
  2. Pięknie będzie, to już widać :)
    Też uwielbiam "parkowanie" bo wtedy jest porządek na kanwie. Doczytałam, że zmieniłaś Lugane na inną kanwę. Gdyby nie cena, wyszywałabym zawsze na Luganie, albo Unifilu, obydwie są do hardangera - a ja kocham malusie krzyżyki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, zdecydowanie parkowanie to jest to co lubię. Dla mnie to jest jak układanie klocków, albo wyklejanie mozaiki.
      Co do Lugany, to jest naprawdę bardzo przyjemna i obraz wygląda bardzo fajnie, ale niestety, zbyt się męczyłam przy wyszywaniu.
      Pozdrawiam :)

      Usuń
  3. Bardzo dużo nawlekania;-) To co już wyszyłaś wygląda świetnie:-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wow...ależ spora ilość kolorów.
    I tempo niesamowite:-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Pełen podziw dla wielkości, ilości kolorów i tempa pracy :)
    Już wygląda pięknie, a z każdą kolejną stroną będzie... bliżej celu.
    Pozdrawiam ☺

    OdpowiedzUsuń
  6. Ale cudownie się prezentuje :) Ja na razie swój HAED porzuciłam na rzecz innych mniejszych ;) Trzymam kciuki za szybki koniec :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo :) Czasami płodozmian jest pożądany, potem z większą energią wraca się do kolosów. A Ciebie odwiedzam oczywiście :) Pozdrawiam serdecznie

      Usuń
  7. Wspaniała praca! Podziwiam! :))

    xxBasia

    OdpowiedzUsuń
  8. Wspaniale wychodzi :) Będzie co podziwiać :*

    OdpowiedzUsuń
  9. Przepiękna to praca :) A Tobie ćwiczenia na poligonie nieźle wychodzą :) Nie widać, żeby to były tylko ćwiczenia :) Pięknie pędzisz i śliczne, równe krzyżyki stawiasz :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Och, bardzo dziękuję za tak miłe słowa. A ja Tobie kibicuję w walce z koniem i czekam na finisz :) Pozdrawiam :)

      Usuń
  10. Zapowiada się prześliczny obraz. Zawsze podziwiam parkujące hafciarki. Raz spróbowałam i nie spodobało mi się. Nie umiałam poradzić sobie z dużą ilością nitek.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. Na pewno masz swój, równie dobry, sposób. Ja uważam, że nic na siłę, robótkowanie ma sprawiać przyjemność i wszystko ma swój czas i swoje miejsce. Pozdrawiam :)

      Usuń
  11. Jestem pełna podziwu. Takie malutkie krzyżyki, tyle kolorów :)
    Trzymam kciuki za postępy

    OdpowiedzUsuń
  12. Przepiękne, nie mogę wyjść z podziwu do tej pracy <3

    http://wiktoriamigdar.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  13. To dopiero! Coś przepięknego. I parkowanie nitek - jestem naprawdę oszolomiona i czekam na wynik końcowy. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  14. o kurcze ale to wszystko posegregowałaś, no ale przy takim obrazku i tylu kolorach :) fiu fiu

    OdpowiedzUsuń
  15. Dla mnie to czarna magia, więc tym bardziej podziwiam Twoje dokonania :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Chylę czoła...ten haft to będzie prawdziwe cacko ♥

    OdpowiedzUsuń
  17. Szukam programu zeby wyszywac pomozecie?��

    OdpowiedzUsuń
  18. Wow, co za misterna, ale zarazem piękna praca :) podziwiam cierpliwość :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń